PO rozmawia z Nową Lewicą w sprawie koalicji na wybory samorządowe
Jak poinformował wiceprzewodniczący Nowej Lewicy Dariusz Wieczorek, rozpoczęły się dyskusje na temat utworzenia wspólnej koalicji między Platformą Obywatelską a Nową Lewicą na zbliżające się wybory samorządowe.
Do końca stycznia br. władze regionalne przedstawią swoje propozycje w tej sprawie. Wieczorek przekazał również dziennikarzom informacje, że zarząd krajowy Nowej Lewicy upoważnił obu liderów partii, czyli Roberta Biedronia i Włodzimierza Czarzastego, do prowadzenia rozmów koalicyjnych z przewodniczącym PO Donaldem Tuskiem.
Cel: wspólny start
Podstawowym celem jest stworzenie koalicyjnego komitetu na poziomie krajowym, który będzie upoważniony do zgłaszania kandydatów na sejmiki, powiaty, gminy, a także na stanowiska wójtów, burmistrzów i prezydentów.
– Obecnie głównym tematem obrad zarządu zachodniopomorskiej Nowej Lewicy, zwołanych w sobotę w Koszalinie, jest koncepcja wspólnego startu z PO w wyborach samorządowych. Spotkania na poziomie regionalnym odbywają się obecnie w całej Polsce, a ostateczne decyzje zostaną podjęte do końca stycznia. Planowana jest również Rada Krajowa Nowej Lewicy na 3 lutego – podkreślił Wieczorek.
Wiceprzewodniczący zaznaczył, że zarówno Nowa Lewica, jak i Platforma Obywatelska wcześniej przygotowywały się do samodzielnego startu w wyborach samorządowych, posiadając już swoje listy kandydatów. Jednak obecna sytuacja skłania obie partie do połączenia sił, aby osiągnąć lepsze rezultaty dzięki efektowi skali i synergii.
Dwa bloki polityczne na wybory samorządowe?
Warto przypomnieć, że wicepremier i przewodniczący PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, wyraził swoje przekonanie, że byłoby bardzo korzystne, gdyby w nadchodzących wyborach uformowały się dwa bloki – Trzecia Droga jako pierwszy, a PO z Nową Lewicą jako drugi. Na przestrzeni ostatniego tygodnia liderzy Polski 2050 i PSL, czyli Szymon Hołownia i Kosiniak-Kamysz, ogłosili, że ich ugrupowania utworzą wspólny komitet wyborczy obejmujący sejmiki, powiaty oraz gminy, kontynuując tym samym projekt Trzeciej Drogi.
Skomentuj